Sporty czy sport?

Pamiętam, jak kiedyś babcia kazała mi pójść do Kłosa po sporty. Dzisiejsze dzieciaki nie będą miały już takich wspomnień. Raz, że nie ma już Kłosa, a dwa, że nie ma już takich babć, które sześcioletniego wnuka wysłałyby po papierosy do sklepu. Inna sprawa, że nie ma też takich ekspedientek, które by takiemu berbeciowi taki artykuł sprzedały. No i inna sprawa – kto jeszcze dzisiaj pali papierosy?

Ten przydługawy wstęp posłużył mi tak trochę temu, by uzmysłowić wszystkim tu zaglądającym, że sporty to absolutnie nie zdrowie. Zdrowie to tylko i wyłącznie sport. Ale ten najpiękniejszy, z którym mamy do czynienia od samego dzieciństwa – najpierw na trzepaku, potem na boisku. Chociaż dzisiaj tak po ludzku się boję, że niektórzy z nas zaczynają od największego kalibru, tj. od FIFA 2016. Ale mam nadzieję, że to tylko moja nieco schorowana połączeniem internetowym wyobraźnia.

Dbanie o zdrowie mieszkańców to pierwszy obowiązek samorządu. Zdrowe społeczeństwo to – brzydko mówiąc – tanie społeczeństwa. Ale za to jak bogate! Dlatego też podjąwszy się „wójtowania”, uznałem, że będzie to dla mnie jeden z głównych priorytetów. Szczególnie, że pretendujemy do miana gminu uzdrowiskowej – z tym założeniem, że leczyć się mają u nas przyjezdni, a nie mieszkańcy.

Rok 2016 będzie upływał w sportowej atmosferze. Przede wszystkim już w styczniu powstał Gminny Klub Sportowy „Czarni Jaworze”, którego członkiem zresztą zostałem. Na ten rok przewidzieliśmy także rozpoczęcie budowy pełnowymiarowej hali sportowej przy Gimnazjum, a zarazem rozpoczęliśmy prace nad koncepcją budowy boiska do gry w piłkę plażową przy Parku Street Workout w Parku Zdrojowym. Ale przede wszystkim istotnie zwiększona została kwota dotacji dla organizacji sportowych działających w Jaworzu.

W ostatnim czasie rozpisałem kilka konkursów dla organizacji pozarządowych w zakresie wspierania i upowszechniania sportu wśród naszych dzieci i młodzieży. Nigdy dotąd w Jaworzu na wsparcie sportu nie zostały przeznaczone tak znaczne środki, których łączna wysokość to blisko 120 tysięcy złotych. Z gminnego wsparcia na ten cel skorzystają następujące podmioty:

Sport

Ale to nie koniec, bo na swoje dofinansowanie czekają jeszcze zuchy i harcerze z drużyn „Impessa” i „Gromadka Kubusia Puchatka” oraz Młodzieżowa Drużyna Pożarnicza działająca przy Ochotniczej Straży Pożarnej w Jaworzu.

Można zapytać: „Dlaczego sport?” – odpowiem wprost: „Po to, by zapobiec sportom!” Otóż w środowisku wiejskim młodzież nie dysponuje tak rozwiniętą formą aktywnego spędzania wolnego czasu, jak to ma miejsce tuż za miedzą, czyli w niezbyt większym Bielsku-Białej. W mojej opinii tylko odpowiednio rozwinięta infrastruktura sportowa oraz wspomagana przez gminę działalność miejscowych klubów sportowych i innych organizacji pozarządowych daje rzeczywistą szasnę naszej młodzieży i dzieciom. Co więcej, nie pozostaje to bez wpływu na zainteresowanie sportem wśród mieszkańców Jaworza, a to przekłada się na ich stan zdrowia oraz jakość życia tu i teraz.

Tak więc jedno mogę obiecać – dopóki będę wójtem, dopóty sport będzie w czołówce moich zainteresowań. Cel jest prosty: musimy wspólnie rozruszać Jaworze!

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s