P(owi)ATOWE RONDO

rondo

Na wrześniowej sesji Rada Gminy podjęła uchwałę w sprawie udzielenia z budżetu Gminy Jaworze pomocy finansowej Powiatowi Bielskiemu z przeznaczeniem na realizacje zadania inwestycyjnego pn. „Rozbudowa drogi powiatowej 4417S Świętoszówka-Bielsko” w ramach „Programu rozwoju gminnej i powiatowej infrastruktury drogowej na lata 2016-2019” w formie dotacji celowej ze środków budżetu Gminy Jaworze na rok 2017 w wysokości ok. 1,8 mln złotych. W następstwie tego dnia 13 września 2016 roku podpisałem ze starostą stosowne porozumienie.

a2016-09-13-13-19-10

Niestety na ostatniej sesji nie przeszła uchwała w sprawie zarezerwowania na ten cel środków w przyszłorocznym budżecie, jako że nie uzyskano niezbędnej w tym zakresie większości. Zresztą już za pierwszym razem radni byli wyjątkowo podzieleni w tej sprawie, gdyż pewne wątpliwości budzi wysokość finansowego angażowania się gminy w inwestycję – było nie było – powiatową, a także skutki, jakie niesie ona dla lokalnego budżetu. Teraz, gdy przyszło do decyzji natury finansowej, okazało się, że Rada ma naprawdę wiele pytań o to, czy gminę z dwudziestoparomilionowym budżetem na takie przedsięwzięcie stać…

Już od jakiegoś czasu dyskutowaliśmy o problematycznym wyjeździe z Jaworza w stronę Bielska i Cieszyna – szczególnie w godzinach szczytu, gdy przy tzw. „Cholewiku”  tworzą się wielominutowe korki. Temat ten żył swoim życiem pewnie kilka już kadencji. Przez ten czas powstały trzy koncepcje rozwiązania problemu: (1) budowa ronda, (2) budowa sygnalizacji świetlnej oraz (3) poszerzenie jezdni o tzw. prawo- i lewoskręt, którymi zainteresowaliśmy naszych przedstawicieli w Radzie Powiatu oraz Zarząd Dróg Powiatowych w Bielsku-Białej. Zorganizowano w tym miejscu kilka wizji lokalnych – w tym z udziałem członków właściwej komisji władz powiatowych, które w zasadzie do niczego nie doprowadziły. Dopiero w tym roku sprawa ruszyła z kopyta, jako że pojawiła się możliwość uzyskania dofinansowania tej inwestycji w oparciu o Program rozwoju gminnej i powiatowej infrastruktury drogowej na lata 2016-2019, czyli tzw. „schetynówki”.

Początkiem roku poinformował mnie dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych, że powiat będzie się starał o pozyskanie środków na inwestycję drogową w naszej gminie, obejmującą modernizację ul. Cieszyńskiej i Bielskiej na odcinku od ul. Niecałej do granicy z gminą Jasienicą, a dalej – do Świętoszówki. Nam (tj. gminie) z kolei zadano „zadanie domowe” polegające na wyborze rozwiązania ruchu drogowego przy „Cholewiku”. Jako że wójt gminy jest zaledwie organem wykonawczym gminy, a rada gminy organem stanowiącym i kontrolnym przekazałem tę sprawę właśnie jej do zaopiniowania. Radni podjęli decyzję, że najbardziej optymalnym rozwiązaniem będzie tutaj rondo, gdyż docelowo rozwiąże ono problem zastojów i korków. W tym czasie jeszcze nie wiadomo było, czy inwestycja w ogóle ruszy i jakie będą zasady jej finansowania.

Latem tego roku spotkałem się ze starostą bielskim, który poinformował mnie, że starostwo planuje wnioskować o środki finansowe z budżetu państwa na modernizację naszych dróg: ulic Bielskiej i Cieszyńskiej – z tym jednak, że montaż finansowy wyglądać będzie tak: 50% kosztów inwestycji pokryte będzie ze środków krajowych, zaś druga połowa musi zostać rozłożona po równo między gminę i powiat, czyli że Jaworze musi pokryć 25% ogólnych kosztów zadania. Przekazałem tę sprawę po raz kolejny pod obrady rady gminy, gdyż sam doskonale wiedziałem, że gminy nie stać na partycypowanie w kosztach tej przebudowy na takim poziomie, chyba że radni zdecydują się na „poluzowanie” budżetu poprzez zaciągnięcie kredytu i powiększeniu poziomu zadłużenia Jaworza. W tej sprawie zebrały się wszystkie komisje, a następnie rada, która w obecności starosty bielskiego, podjęła (niejednomyślnie) uchwałę w sprawie przystąpienia do tego zadania na warunkach wskazanych przez powiat. Należy przy tym podkreślić, ze trzecim partnerem porozumienia jest gmina Jasienica, której ta sprawa również istotnie dotyczy.

Dlaczego zatem mieliśmy takie dylematy, czy do współfinansowania tego zadania przystąpić; dlaczego niektórzy radni mogli mieć oczywiste wątpliwości, dla których nie chcieli podnieść ręki „za”; dlaczego inni z kolei uważali, że to zbyt ważna sprawa dla Jaworza, by powiedzieć „nie”. Odpowiedzi na te pytania jest bardzo wiele – i nie wolno potępiać nikogo w czambuł, że głosował tak albo inaczej. Ja radnych rozumiem – i to wszystkich. Każdy z nich pracuje jak może na rzecz gminy i kieruje się własnym sposobem postrzegania interesu lokalnego. Jest tylko jedno „ale”, a mianowicie takie, że odpowiedzialność za sprawy gminy (również te, o których decyduje rada) ponoszę ja – karną, cywilną, finansową, karno-skarbową, administracyjną i polityczną. Stąd też i mój głos w tej sprawie. Ta inwestycja jest ważną sprawą dla gminy, ale trzeba zerknąć i pod tzw. „podszewkę” – rozpatrzyć wszystkie „za” i „przeciw” tej inwestycji dla Jaworza.

Argumenty „ZA” Argumenty „PRZECIW”
  • problematyczny wyjazd z ul. Zdrojowej w kierunku Bielska i Cieszyna,
  • likwidacja korków i przestojów w godzinach szczytu,
  • najprawdopodobniej ostatnia szansa realizacji tej inwestycji w obecnej kadencji (lub kadencjach),
  • ułatwienie wjazdu do centrum gminy – szczególnie w związku z rosnącą liczbą mieszkańców i budynków,
  • wzrost bezpieczeństwa ruchu drogowego poprzez jego spowolnienie w tym ważnym obszarze,
  • modernizacja jednej z najważniejszych dróg w Jaworzu,
  • zmiana wizerunkowa gminy Jaworze.
  • jednorazowy wydatek z budżetu w wys. 1,8 mln złotych, co stanowi blisko 8% ogólnych wydatków gminy i prawie 50% wszystkich rocznych wydatków inwestycyjnych,
  • wzrost zadłużenia gminy o ponad 2 mln złotych – inwestycja jest finansowana ze środków nieunijnych, więc dotykają nas obostrzenia ustawy o finansach publicznych,
  • konieczność cięcia nakładów na lokalne inwestycje drogowe (np. ul. Kalwaria czy Sosnowa) w kolejnych co najmniej 5 latach,
  • konieczność skierowania środków budżetowych na inne ważne inwestycje takie jak np. hala sportowa, budynek socjalny, rewitalizacja „trzydziestki” (Dom Zdrojowy),
  • inwestowanie pieniędzy Jaworza nie w majątek gminny, a powiatowy,
  • koszty kredytu szacowane na poziomie 600-650 tys. złotych (razem ok. 2,5 mln złotych do 2028 r.).

I to właśnie te argumenty zadecydowały o tym, że radni musieli podjąć tę decyzję pewnie z ciężkim sercem. Ja sam, tuż po wyborach, zadeklarowałem, że zarządzanie sprawami Jaworza musi być wspólne. Po pierwsze dlatego, że jestem przeświadczony o tym, że tylko współpraca może prowadzić do czegoś więcej, a po drugie, że tkwi to w mojej naturze – szukać porozumienia ponad podziałami, a dla dobra mieszkańców.

Radni jaworzańscy we wrześniu podnieśli ręce za włączeniem się naszej gminy w prace związane z budową ronda na koszt naszego budżetu, mając świadomość, że będzie się to wiązać ze wzrostem zadłużenia gminy, o czym ja sam głośno mówiłem i przed czym przestrzegałem. Tym bardziej, że wciąż spłacamy pożyczkę na budowę kanalizacji sanitarnej oraz podjęliśmy decyzję o budowie dwóch kolejnych dużych budynków – hali sportowej i budynku socjalnego z „salą gminną” i zapleczem. Skoro powiedzieliśmy „a”, musimy powiedzieć „b” – pacta sunt servanda, czyli umów należy dochowywać, a taką umowę zawarliśmy (najpierw radni, potem ja jako wójt, działając z ich poruczenia) ze starostą. Myślę, że na którejś z kolejnych sesji Rada Gminy wprowadzi tę inwestycję do Wieloletniej Prognozy Finansowej, tym bardziej że  w obecności starosty do tego się zobowiązała.

Budżet na rok 2017 będzie trudnym budżetem. Wiem to już dzisiaj i z góry wszystkich Państwa za to przepraszam, że nie wszystkie wnioski będą mogły być w nim ujęte, ale „tak krawiec kraje, jak materii staje”. Gmina Jaworze to wspólnota samorządowa żyjących tutaj mieszkańców, których solidarny interes stoi na pierwszym miejscu. Ja wspólnie z radnymi Rady Gminy Jaworze stoimy na jego straży, a jednocześnie musimy razem decydować, o tym co ważne i mniej ważne.

Teraz najważniejszy jest budżet gminy i jego wydolność – mamy do zrealizowania naprawdę wiele zadań, które wymagają tego, by inne odłożyć w czasie. I to są dziesiątki decyzji, które czekają nas w najbliższym czasie. Ale kto powiedział, że miało być łatwo… 😉

  1. Plan sytuacyjny: rys-d-1b-plan-sytuacyjny-czesci-komunikacyjnej
  2. Plan architektoniczny: rys-d-4-plan-architektoniczny
  3. Plan wytyczeniowy: rys-d-5-plan-wytyczeniowy
  4. Plan zagospodarowania zielenią: rys-d-7-plan-zagospodarowania-zielenia
  5. Plan docelowej organizacji ruchu: rys-o-1-plan-docelowej-organizacji-ruchu

podpis

Jedna uwaga do wpisu “P(owi)ATOWE RONDO

  1. Pingback: ZABUDŻETOWALIŚMY JAWORZE… | Radosław G. Ostałkiewicz

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s