W Jaworzu jest ich trzydzieści dwie. Zajmują się między innymi działalnością społeczną, kultywowaniem tradycji i zwyczajów lokalnych, promocją sportu i kultury fizycznej, podejmowaniem działalności na rzecz dzieci i młodzieży czy też aktywizacją seniorów. Organizują liczne imprezy kulturalne, warsztaty artystyczne, spotkania poświęcone historii i kulturze, a także rozliczne zawody sportowe, czasem też coś ugotują albo zaśpiewają na regionalną nutę. A wszystko to robią nieodpłatnie, opierając się na pracy społecznej swoich członkiń i członków. Mowa tutaj rzecz jasna o organizacjach pozarządowych działających na terenie Jaworza.
Współpraca z organizacjami pozarządowymi była (i wciąż jest) dla mnie zawsze kluczowym elementem w koordynowaniu życia społecznego naszej gminy. Od początku swojego urzędowania przykładałem wagę do budowy nowoczesnego społeczeństwa obywatelskiego, które musi być naturalnym i – nie bójmy się tego słowa – równoprawnym partnerem dla władz samorządowych (wójta i radnych) w zarządzaniu sprawami lokalnymi. Tutaj podstawowe znaczenie mają właśnie organizacje społeczne, stowarzyszenia, kluby sportowe czy inne formy organizowania się społeczeństwa, a które reprezentują przecież rozmaite grupy mieszkańców – także wiekowe.
Minione lata dowodzą tego, że gmina pod moim kierownictwem jeszcze bardziej otwarła się na współpracę na płaszczyźnie: mieszkańcy – organizacje pozarządowe – samorząd. Aby nie być gołosłownym, spójrzmy na liczby, gdyż te w zasadzie zawsze obiektywnie opisują rzeczywistość. Otóż w ciągu czterech lat środki finansowe, jakie Jaworze przeznacza na wsparcie sektora pozarządowego, wzrosły dosłownie czterokrotnie. Jeszcze w 2014 roku na wsparcie działań społecznych ze środków budżetowych przeznaczono zaledwie 110 tysięcy złotych, podczas gdy w bieżącym roku kwota ta sięgnęła 435 tysięcy złotych i jest ona rekordowa w historii naszej samorządności. Jeśli doliczymy do tego tzw. budżet obywatelski, możemy zauważyć, że z budżetu gminy na „dialog społeczny” wydatki zwiększono aż pięć razy w stosunku do poprzedniej kadencji – w tym roku sięgną one aż 555 tysięcy złotych.
Prześledźmy te dane całościowo i przekrojowo zarazem. W stosunku do całego budżetu kwota przeznaczona na finansowanie działań oddolnych, a więc takich, o których bezpośrednio decydują mieszkańcy, kształtuje się na poziomie ponad 1,5% ogólnej sumy przeznaczonej na realizację zadań gminy. Niektórym z nas może wydawać się to mało, ale tutaj należy przeanalizować chociażby budżety innych samorządów, chociażby w sąsiedztwie. I tak w 2018 roku w gminach powiatu bielskiego (9 gmin bez Jaworza) średnio przeznacza się dla organizacji społecznych z budżetu 0,48% wydatków (najwięcej jest to 0,86% w jednej z gmin wiejskich, a najmniej – 0,30% w dwóch innych). W naszym przypadku odsetek wydatków skierowanych dla sektora społecznego sięga prawie 1,25%, czyli ponad dwa razy więcej niż średnio w naszym powiecie. Sam powiat bielski na ten cel przeznacza niespełna 0,4 procent swoich rocznych wydatków, a województwo śląskie w blisko dwumiliardowym budżecie na ten cel przeznacza 8 mln złotych, co stanowi 0,43%. W budżecie Jaworza środki te to prawie pół miliona złotych.
To dobre miejsce, by przyjrzeć się, jak te relacje zmieniały się u nas na przestrzeni mijającej kadencji. W 2014 roku wsparcie organizacji pozarządowych oscylowało jeszcze na poziomie 0,42%, by na przestrzeni kolejnych lat systematycznie wzrastać. Rok później sięgnęło ono 0,48%, a następnie odpowiednio – 0,92%, 0,95% i wreszcie 1,24%. Jeżeli doliczymy do tego Budżet Obywatelski (a zaznaczymy, że z dofinansowania działań społecznych wyłączone zostały gminne instytucje kultury) wskaźniki dofinansowania działań oddolnych na przestrzeni lat 2014-2018 kształtować będą się następująco: 0,42%; 0,80%; 1,34%; 1,25%; 1,58%.
Dofinansowanie udzielane dla sektora pozarządowego służy m.in. realizacji zadań z zakresu:
- kultury, sztuki, ochrony dóbr kultury,
- promowania wspólnego regionalnego dziedzictwa kulturowego i jego upowszechnianie,
- upowszechniania kultury fizycznej w środowiskach dzieci i młodzieży,
- wspierania działań na rzecz dzieci i młodzieży, w tym ich wypoczynku,
- przeciwdziałania uzależnieniom i patologiom społecznym,
- ochrony i promocji zdrowia,
- wspierania działalności na rzecz osób w wieku emerytalnym,
- wspomagania rozwoju wspólnot i społeczności lokalnych,
- sprzyjania rozwojowi sportu.
Szczegółowy wykaz udzielonych dotacji w 2018 roku znajdziecie Państwo tutaj, zaś na poniższym wykresie możecie prześledzić w przekrojowym ujęciu wysokość środków przeznaczonych na współpracę z organizacjami pozarządowymi w ostatnich czterech latach.
Dwa lata i rok temu pisałem tutaj m.in. tak: „istnieje wielka potrzeba gminy, by znacznie więcej zainwestować w te stowarzyszenia, które są solą naszej jaworzańskiej ziemi. To one realizują w naszym imieniu najważniejsze zadania w lokalnej społeczności. (…) Kierując się tą myślą, przeznaczyłem na działania organizacji pozarządowych Jaworza znacznie wyższą kwotę z naszego budżetu aniżeli miało to miejsce do tej pory. Co więcej każdego roku będzie ona znacząco wzrastała. Mam nadzieję, że to koniec czasów, kiedy o środkach budżetowych decydowali tylko radni i wójt. Czas wreszcie, by głos zabrali sami mieszkańcy. Ale to równa się też odpowiedzialności. I tutaj na Państwa liczę…”. Słowa te nie tylko podtrzymuję, ale z perspektywy mijających lat mogę powiedzieć, że stanowią one trzon dzisiejszego samorządu.
I między innymi właśnie to przekonanie, wyrażające się na przykład w starożytnej maksymie „Co nie jest pożyteczne dla roju, i dla pszczoły nie jest pożyteczne” legło u podstaw zorganizowania Jaworzańskiego Forum Organizacji Pozarządowych. Właśnie w minionym tygodniu spotkałem się po raz pierwszy w takiej formule z przedstawicielami działających u nas stowarzyszeń, fundacji, klubów, kół i grup nieformalnych – po raz pierwszy w historii naszej gminy w takim właśnie gronie. Była to doskonała okazja, by podczas wspólnego spotkania w noworocznej atmosferze nie tylko podyskutować czy wymienić spostrzeżenia, ale przede wszystkim poznać się nawzajem oraz pomówić o ściślejszej współpracy pomiędzy sobą. Wedy też przedyskutowałem z reprezentantami Trzeciego Sektora również kwestie związane z organizacją uroczystości 100-lecia Niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej w Jaworzu.
Po latach aktywizowania działalności społecznej i tworzenia warunków funkcjonowania poszczególnych stowarzyszeń i instytucji przyszedł czas na drugi krok. A mianowicie na mądrą i kreatywna współpracę i wspólne działanie stowarzyszeń dla dobra naszej gminy i jej mieszkańców. Wyzwaniem tutaj będzie również stworzenie wspólnego kalendarza wydarzeń w Jaworzu, który będzie na bieżąco aktualizowany oraz podawany do wiadomości publicznej za pośrednictwem lokalnych mediów i kanałów informacyjnych. A Jaworzańskie Forum Organizacji Pozarządowych – mam nadzieję – stanie się trwałą platformą współpracy Trzeciego Sektora na rzecz gminy Jaworze. Jest to w mojej opinii niezmiernie ważne, gdyż bez nowoczesnego społeczeństwa obywatelskiego, którego nieodzownym elementem jest społecznikowska dusza i oddolna inicjatywa, nie ma mowy o sukcesie żadnego samorządu. Samorząd to nie władze, wójt czy radni – samorząd to ludzie, którym na sercu leży Jaworze.
Pingback: Bilans kadencji: #O | Radosław G. Ostałkiewicz